Inflacja zbliży się do celu inflacyjnego w 2025 roku, wynika z prognozy NBP
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
10 lip 2023, 11:54

Inflacja zbliży się do celu inflacyjnego w 2025 roku, wynika z prognozy NBP

Według lipcowej projekcji inflacji przygotowanej przez Narodowy Bank Polski, roczna dynamika cen w 2023 roku znajdzie się w przedziale 11,1-12,7%, w 2024 roku 3,7-6,8%, natomiast w 2025 roku 2,1-5,1%. Najnowsze prognozy są zbliżone do marcowego raportu.

Jak pokazuje lipcowy raport, najnowsze prognozy są zbliżone do marcowej projekcji. Inflacja w Polsce zbliży się dopiero do celu inflacyjnego NBP na poziomie 2,5% w 2025 roku. Na ten moment Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie, jednak coraz częściej pojawiają się dyskusje na temat pierwszej obniżki.

W najnowszym raporcie, analitycy NBP przedstawili również prognozy dla PKB. „Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 22 czerwca 2023 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 11,1 – 12,7% w 2023 r. (wobec 10,2 – 13,5% w projekcji z marca 2023 r.), 3,7 – 6,8% w 2024 r. (wobec 3,9 – 7,5%) oraz 2,1 – 5,1% w 2025 r. (wobec 2,0 – 5,0%). Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale -0,2 – 1,3% w 2023 r. (wobec -0,1 – 1,8% w projekcji z marca 2023 r.), 1,4 – 3,3% w 2024 r. (wobec 1,1 – 3,1%) oraz 2,1 – 4,4% w 2025 r. (wobec 2,0 – 4,3%)” - napisano w raporcie.
 

projekcja marzec vs lipiec

Przedstawiamy najważniejsze założenia dokumentu przygotowanego przez NBP „Raport o inflacji – lipiec 2023”. Najnowsza projekcja uwzględnia waloryzację świadczenia „500+”, Bezpieczny Kredyt 2% czy też 14. emeryturę.

Zobacz także: Inflacja w trendzie spadkowym wspiera możliwość obniżek stóp procentowych jeszcze w tym roku

Spadek inflacji w najbliższych latach

Inflacja, według szacunkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego, wyniosła w czerwcu 11,5%. To znaczny spadek względem rekordowego odczytu jeszcze w lutym na poziomie 18,4%. „Największy wpływ na obniżenie się inflacji w tym okresie miał spadek rocznej dynamiki cen energii. Niższa inflacja wynikała także – choć w mniejszym stopniu – z malejącej rocznej dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych oraz spadku inflacji bazowej” – czytamy w projekcji inflacji.

Lipcowa projekcja nadal jest w dużym stopniu zależna od negatywnych szoków podażowych oddziałujących na światową gospodarkę. Na spadek inflacji obecnie wpływa obniżka cen surowców energetycznych. Zgodnie z nowym raportem NBP, w Polsce będzie kontynuowany proces dezinflacji.

„W latach 2024-2025 do spadku inflacji cen konsumenta silniej przyczyni się spowolnienie wzrostu zagregowanego popytu w gospodarce, co obrazuje ujemna luka popytowa, oraz powiązany z nim spadek dynamiki kosztów związanych z zatrudnieniem. W efekcie w dalszym horyzoncie projekcji większy udział w obniżaniu się wskaźnika CPI będzie miał spadek inflacji bazowej” – napisano w raporcie.

Warto podkreślić, że przy założeniu utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie, inflacja powróci do celuj inflacyjnego NBP na poziomie 2,5% dopiero w 2025 roku. Co prawda, Rada Polityki Pieniężnej na lipcowym posiedzeniu oficjalnie zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych. Jednak o pierwszych obniżkach mówi się jeszcze na koniec 2023 roku.
 

inflacja CPI

Spadek PKB w 2023 roku

W projekcji inflacji wskazano również prognozy dla PKB na najbliższe lata. Analitycy NBP podkreślają, że po silnej odbudowie aktywności gospodarczej, w tym roku nastąpi znaczna obniżka dynamiki PKB.

„W warunkach niskiego wzrostu gospodarczego na świecie, w ostatnim okresie również w Polsce nastąpiło spowolnienie dynamiki aktywności. W I kw. 2023 r. dynamika PKB wyniosła -0,3% r/r (...), przy dalszym ograniczeniu popytu konsumpcyjnego i ujemnym wkładzie zmiany zapasów. Jednocześnie nadal rosły inwestycje, a wkład eksportu netto do dynamiki PKB istotnie się zwiększył” – napisano w projekcji.

Natomiast przyspieszenie powinno nastąpić już w kolejnych latach, choć na tle średniej dla Polski dynamika wciąż będzie niska. „Nowe działania rządu w połączeniu z korzystniejszą niż oceniano w projekcji marcowej sytuacją na rynku pracy prowadzą do szybszego wzrostu dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych i, w konsekwencji, wyższej ścieżki konsumpcji. Wywołany wyższym popytem krajowym wzrost importu częściowo neutralizuje oddziaływanie na dynamikę PKB powyższej korekty spożycia” – czytamy w raporcie.

Podkreślono, że gospodarka strefy euro znalazła się w technicznej recesji, gdyż spadek PKB został odnotowanych w dwóch kwartałach (IV kwartał 2022 i I kwartał 2023).
 

pkb projekcja

Zobacz także: Najlepsze wakacyjne lokaty. Wciąż znajdziemy oferty gwarantujące 8% w skali roku

Stabilny rynek pracy

Z szacunkowych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia rejestrowanego w czerwcu wyniosła 5,0%. Na koniec czerwca w urzędach pracy zarejestrowanych było 785 tys. bezrobotnych. W projekcji podkreślono, że sytuacja na rynku pracy pozostaje stabilna.

„Sytuacja na rynku pracy pozostaje dobra, o czym świadczy niska stopa bezrobocia, wysoki poziom zatrudnienia oraz dalszy wzrost przeciętnych wynagrodzeń nominalnych. Jednocześnie osłabienie aktywności gospodarczej oddziałuje w kierunku spadku liczby wakatów oraz ograniczenia dynamiki zatrudnienia i płac, przy czym wynagrodzenia w ujęciu realnym pozostawały w ostatnim okresie niższe niż przed rokiem” – podkreślono w projekcji.

Jednak spowolnienie krajowej aktywności gospodarczej, w horyzoncie projekcji, wpłynie na wzrost stopy bezrobocia. Obniży się natomiast dynamika nominalnych wynagrodzeń w gospodarce narodowej.

„W warunkach podwyższonego tempa wzrostu cen oraz odczuwalnych w wielu branżach niedoborów kadrowych, dynamika nominalnych wynagrodzeń w gospodarce narodowej utrzyma się w bieżącym roku na dwucyfrowym poziomie. Oczekuje się jednak, że od II kw. 2023 r. zacznie ona się obniżać, do czego przyczyni się spowolnienie wzrostu gospodarczego, wzrost stopy bezrobocia oraz spadek stopy inflacji” – napisano w raporcie.

Czynniki ryzyka dla projekcji

Podobnie jak w przypadku marcowej projekcji, czynnikiem ryzyka dla realizacji projekcji jest agresja zbrojna Rosji na Ukrainę. Wpływ również ma dalsza polityka monetarna prowadzona przez główne banki centralne.

„ Przyszła sytuacja gospodarcza oraz ścieżka inflacji CPI w Polsce jest wciąż w największym stopniu uzależniona od makroekonomicznych skutków agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Istotnymi czynnikami ryzyka z otoczenia polskiej gospodarki są również efekty wpływu na aktywność gospodarczą w strefie euro i Stanach Zjednoczonych zacieśniania polityki pieniężnej przez EBC i Fed oraz zaburzeń w systemie finansowym tych gospodarek. Oprócz uwarunkowań zewnętrznych ważnym źródłem ryzyka projekcji jest skala i zakres przyszłych działań osłonowych rządu” – czytamy w raporcie.

Lipcowa projekcja jest drugim, tegorocznym raportem NBP o inflacji. Ostatni w tym roku zostanie opublikowany w listopadzie.

Zobacz także: Kondycja rynku ofert publicznych nie napawa optymizmem. Wskaźnik Koniunktury IPO po I półroczu 2023 roku wciąż szoruje po dnie

Źródło grafik: Projekcja inflacji NBP

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.