Kurs akcji CD PROJEKT traci już od początku tygodnia ponad 8%, pomimo udanej premiery dodatku do Cyberpunka. Jeszcze dzisiaj jeden z funduszy wycofał się z krótkiej pozycji w RKS KNF. Obecnie na spadki grają dwa podmioty.
Obecnie na platformie Steam dodatek Phantom Liberty otrzymał 89% pozytywnych ocen, a wczorajszy peak podstawowej wersji Cyberpunka sięgnął 246 tys. użytkowników grających jednocześnie. Jak widać, te liczby nie wszystkich przekonują, a kurs akcji CD PROJEKT w ciągu kilku dni traci już ponad 8%. Kapitalizacja Redów skurczyła się już do 13,6 mld zł, a w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży KNF widnieją obecnie dwa fundusze grające na spadek akcji spółki. Jak wspomnieliśmy, jeden wycofał swoją pozycję dzisiaj.
Jak wskazują analitycy, premiera Phantom Liberty jest udana, a CD PROJEKT powinien sprzedać między 3 a 4,5 mln kopii dodatku do końca roku. Kluczowe będą oficjalne dane sprzedażowe, które być może niebawem zostaną zaprezentowane. Jednak warto podkreślić, że na kolejne projekty ze stajni CD PROJEKT trzeba będzie poczekać kilka lat, dlatego kluczowa w kolejnych latach będzie jedynie sprzedaż back-katalogu.
Notowania CD PROJEKT
Zobacz także: W Cyberpunk 2077 gra już na platformie Steam ponad 200 tys. osób. Jednak kurs akcji CD PROJEKT pozostaje na solidnym minusie
Peak w górę, kurs akcji dalej w dół
Wczoraj po południu peak graczy Cyberpunka przekroczył ważną granicę 200 tys. użytkowników jednocześnie ogrywających tytuł. Ostatecznie ta liczba osiągnęła poziom 246 tys. osób, jednak wiadomo, że to weekend może być kluczowy dla osiągnięcia nowych rekordów od premiery. Warto podkreślić, że popularność Cyberpunka rosła przy okazji serialu Cyberpunk: Edgerunnes, jednak nie na taką skalę jak ma to miejsce teraz.
Źródło: SteamDB
Dodatek Phantom Liberty zbiera pozytywne oceny na Steamie, choć należy podkreślić, że startował z pułapu 94%, a obecnie są na poziomie 89%. Do recenzji konsolowych wciąż nie mamy dostępu, powinny one pojawić się niebawem na stronie Metacritic. Jednak już widać, jak premiera dodatku oraz aktualizacja 2.0 przekłada się na sprzedaż obydwu produktów. W końcu znajdują się one na podium globalnych bestsellerów platformy Steam.
Jednak problemem CD PROJEKT w kolejnych latach, jak wskazują analitycy, może być portfolio. Jak wiadomo, spółka zaprezentowała rozbudowaną strategię z planami rozwoju sagi wiedźmińskiej, uniwersum Cyberpunka oraz całkowicie nowego IP. Cykl produkcyjny jednego tytułu trwa kilka lat, w szczególności, że są to produkcje AAA, dlatego na kolejną premierę trzeba będzie poczekać. Wyniki finansowe za kolejne lata będą w takim razie opierać się na sprzedaży back katalogu, głównie Wiedźmina III oraz Cyberpunka.
„Premiera dodatku będzie zamknięciem kolejnego etapu w historii CD Projektu. Dobra premiera Widma wolności powinna być dowodem, że spółka posiada dwie dobrze oceniane i co najważniejsze, dwie dobrze monetyzujące się franczyzy. Kolejna premiera będzie już ze świata wiedźmińskiego, zdecydowanie najmocniejszej marki studia. Należy też pamiętać, że spółka od ponad roku już w pełni pracuje nad nowym tytułem” – komentował dla PAP Biznes Piotr Poniatowski, analityk BM mBanku.
