Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają kolejną sesję i są blisko najniższego poziomu od 3 miesięcy - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 76,81 USD, niżej o 0,08 proc.
Brent na ICE na VII kosztuje 81,33 USD za baryłkę, w dół o 0,04 proc.
Na rynkach widać na razie oznaki osłabienia popytu na paliwa, a tymczasem zbliża się sezon wakacyjnych wyjazdów samochodami w USA.
Jako początek wzmożonych letnich podróży Amerykanów przyjmuje się Dzień Pamięci, a w tym roku przypada on w ten weekend (27 maja).
Inwestorzy będą więc teraz uważnie obserwować, jakie będą perspektywy popytu na ropę i jej produkty.
Na razie w ujęciu od początku tego roku ceny ropy są wyższe ze względu na stosowane przez kraje sojuszu OPEC+ cięcia w dostawach surowca na globalne rynki.
1 czerwca producenci z OPEC+ podejmą decyzję - co dalej z produkcją ropy w II połowie roku, a analitycy oceniają, że sojusz podtrzyma swoją dotychczasową politykę - mniejszych dostaw ropy - na kolejne miesiące 2024 r.
"Zbliżające się spotkanie OPEC+ w końcu rozwieje niepewność co do dostaw ropy w dalszej części roku" - mówi Zhou Mi, analityk Chaos Research Institute w Szanghaju.
"Popyt na paliwa w USA powinien wzrosnąć w czasie letniego sezonu podróży" - ma nadzieję Zhou Mi. (PAP Biznes)
aj/ ana/