PKP Cargo przewiduje zwiększony przewóz kruszyw od IV kw, strategia po skompletowaniu zarządu (wywiad) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
27 mar 2024, 11:16

PKP Cargo przewiduje zwiększony przewóz kruszyw od IV kw, strategia po skompletowaniu zarządu (wywiad)

PKP Cargo spodziewa się zwiększonego popytu na przewóz kruszyw dla inwestycji infrastrukturalnych od IV kwartału 2024 roku - poinformował PAP Biznes p.o. prezesa i członek zarządu ds. finansowych Maciej Jankiewicz. Dodał, że prezentacja strategii nastąpi po skompletowaniu zarządu PKP Cargo. Grupa może zbudować w swoich zakładach i na terenach farmy fotowoltaiczne i wiatraki, aby pozyskać "zieloną energię".

"Bieżący rok upłynie pod znakiem utrzymującej się dekoniunktury w kluczowych branżach istotnych dla rynku przywozowego. Jednak tak, jak udało się nam po-covidowo dźwignąć przewozy w firmie w 2022 roku, tak w bieżącym roku także będziemy się starali osadzić mocniej na rynku. W oczekiwaniu na powrót koniunktury skupiamy się na optymalizacji procesów i podnoszeniu efektywności. Musimy dostosować naszą działalność do wyzwań konkurencyjnego rynku i stworzyć potencjał do długoterminowego rozwoju biznesu" - powiedział p.o. prezesa.

"Wyzwaniem będzie skonsumowanie finansowych kosztów inwestycji z poprzedniego roku. Z drugiej strony mamy presję pracowników na podwyżki płac. Nie możemy jednak ulec pokusie, żeby w okresie dekoniunktury zmniejszyć liczbę maszynistów, czy osób odpowiadających za manewry, bo potem nie odzyskamy tych zasobów kadrowych. To nasza kluczowa kadra, która buduje przewagę spółki na rynku. Jednocześnie przygotowujemy corowe zasoby, czyli wagony i lokomotywy, pod start dużych projektów infrastrukturalnych. Unia wytycza nowe korytarze, a my chcemy być kolejowym partnerem dla dużych podmiotów" - dodał.

"W związku z uruchomieniem środków z KPO i planami inwestycji CPK w części kolejowej, spodziewam się zwiększonego popytu na przewóz kruszyw ze strony inwestycji infrastrukturalnych począwszy od IV kwartału br., może nawet wcześniej. Gdyby doszło do zakończenia wojny w Ukrainie lub chociaż zawieszenia działań wojennych, to byłby dodatkowy impuls przewozowy" - zaznaczył.

Jankiewicz poinformował, że początek 2024 roku nie przyniósł jeszcze ożywienia na rynku przewozów towarów koleją.

"Jeśli chodzi o przewozy to rok zaczął się od wyraźnego spowolnienia. Najmniejsi przewoźnicy kolejowi pogłębiają spadek stawek, gdyż to oni najbardziej ceną usług redukują swoją stratę. Spowolnienie odczuwamy zarówno w węglu, kruszywie, jak też w intermodalu, chociaż w przypadku naszej spółki, ma to inne tło. Odbudowujemy bowiem to, co straciliśmy w wyniku +decyzji węglowej+, czyli wożenia węgla z portów w 2023 roku" - powiedział.

"Odczuwamy też skutki tego, że do tej pory spółki kolejowe i spółka infrastrukturalna PLK były pod dwoma innymi resortami, co niekiedy utrudniało optymalną współpracę. W krajową infrastrukturę torową zainwestowano już wielomiliardowe kwoty, a wzrost prędkości jest pomijalny. Liczba zatrzymań awaryjnych naszych składów jest zdecydowanie za wysoka. Możemy przygotować się na zatrzymania planowe, tam gdzie trwają remonty infrastruktury. Trudno jest jednak pracować w przewozach intermodalnych, gdy dochodzą liczne inne zatrzymania awaryjne – z przyczyn leżących po stronie infrastruktury" - dodał.

Jego zdaniem, pomimo ogromnych nakładów inwestycyjnych na tory, Polska nie osiągnęła podniesienia prędkości lub punktualności pociągów towarowych. Te projekty wymagają więc ewaluacji.

P.o. prezesa zapowiedział, że publikacja strategii grupy PKP Cargo nastąpi po skompletowaniu zarządu.

"Przygotowaliśmy strategię grupy PKP Cargo. Dokument ten został poddany analizie przez naszych pracowników w poszczególnych zespołach odpowiedzialnych za konkretne rynki. Strategia zostanie zaprezentowana, gdy będzie skompletowany zarząd, który po weryfikacji kolegialnie weźmie odpowiedzialność za jej realizację. Pomimo sytuacji, która jest wyzwaniem dla każdego podmiotu na rynku, prowadzimy prace projektowe nad odważnymi koncepcjami, które w perspektywie średniookresowej doprowadzą do znaczącej poprawy efektywności procesów" - podkreślił.

"Musimy podjąć realne działania w kierunku spełnienie wymogów ESG, aby na przykład część energii zużywanej przez grupę była +zielona+. Dysponujemy dużym areałem nieruchomości gruntowych i budynkowych. Możemy je wykorzystać do budowy farm fotowoltaicznych, czy wiatraków. Mało kto wie, że dachy nad naszymi halami warsztatowymi sięgają niekiedy nawet 1 ha. Pracujemy też nad innymi rozwiązaniami" - dodał.

Cele strategiczne grupy PKP Cargo strategii na lata 2019-2023 to: osiągnięcie pozycji nr 1 w obszarze "Trójmorza" i na trasach Nowego Jedwabnego Szlaku na obszarze Unii Europejskiej pod względem pracy przewozowej oraz przewiezionej masy do 2023 r. i wzmacnianie pozycji w latach 2023-2038. Osiągnięcie 50 proc. udziału w polskim rynku towarowych przewozów kolejowych do 2027 roku mierzonym pracą przewozową.

Według danych Urzędu Transportu Kolejowego udział PKP Cargo w rynku przewiezionych towarów wg masy spadł po grudniu 2023 roku do 31,35 proc. całego rynku wobec 35,56 proc. w analogicznym okresie 2022 roku. Według pracy przewozowej, udział PKP Cargo spadł po grudniu do 33,51 proc. rynku z 39,36 proc. w analogicznym okresie 2022 r.

UTK podał, że w 2023 r. kolej przewiozła prawie 231,7 mln ton towarów, co oznacza, że w porównaniu z 2022 r. ich masa była niższa o 16,9 mln ton (-6,8 proc.). Mniejszy spadek rok do roku odnotowały wyniki pracy przewozowej, która wyniosła 61,6 mld tonokilometrów – o 0,9 mld tonokilometrów mniej (-1,4 proc.) niż przed rokiem.

"Grupa działa na wymagającym i bardzo konkurencyjnym rynku, który w całym 2023 roku spadł o prawie 7 proc. rdr. Widoczne spowolnienie w branży w związku z wojną w Ukrainie i dekoniunkturą w gospodarce przełożyło się na wyniki Grupy. Najbardziej ucierpieli duzi gracze, na czym skorzystały małe podmioty, które ratowały biznes kosztem obniżki cen usług. Niezależnie od trudnej sytuacji w branży, trzeba pamiętać, że PKP Cargo to lider rynku towarowych przewozów kolejowych. Ugruntowana pozycja w kluczowych segmentach rynku pozwoliła nam prowadzić aktywną politykę cenową, co będzie miało pozytywne przełożenie na wyniki za 2023 roku" - powiedział Jankiewicz.

"W związku ze wzrostem presji płacowej w 2023 roku spółka podpisała porozumienia dot. podwyżki wynagrodzeń od czerwca 2022 roku i stycznia 2023 roku oraz jednorazowej nagrody dla pracowników w lipcu 2023 roku. Wyniki spółki pozostają więc pod negatywnym wpływem wzrostu kosztów świadczeń pracowniczych. Wpływ na wyniki będzie miała także rosnąca amortyzacja, pochodna realizowanego w latach wcześniejszych programu inwestycyjnego. W 2023 roku dokonywaliśmy modernizacji i zakupów nowego taboru, w tym 21 lokomotyw Dragon 2 i pięciu lokomotyw Siemens. Dokończyliśmy budowę terminala Karsznice, który po zaadoptowaniu do projektu +tiry na tory+będzie istotnym punktem na mapie intermodalnej Polski" - dodał.

Grupa PKP Cargo wypracowała w I-III kw. 2023 r. 4,168 mld zł przychodów, co oznacza wzrost rdr o 9 proc. EBITDA zwiększyła się o 32 proc. rdr do 853 mln zł. EBIT wyniósł 259 mln zł wobec 98,3 mln zł rok wcześniej. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 r. zysk netto grupy sięgnął 102 mln zł wobec 4,7 mln zł straty rok wcześniej.

Grupa poda wyniki za cały 2023 rok 23 kwietnia 2024 roku.

Ewa Pogodzińska

(PAP Biznes), #PKP

epo/ gor/

Zobacz także: PKP Cargo SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości