Normalizacja przepisów sprawia, że rynek bezzałogowych statków powietrznych, czyli dronów, ma dobre perspektywy
Obrazek użytkownika Piotr Kwestarz
06 wrz 2021, 08:35

Rynek bezzałogowych statków powietrznych, czyli dronów, ma przed sobą dobre perspektywy, a rozwojowi sprzyja normalizacja przepisów

Nowe branże i nowe gałęzie gospodarki i usług pojawiają się wraz z postępem technologicznym. Jedną z nich jest sektor dronów, czyli bezzałogowych statków powietrznych, który notuje właśnie gwałtowny rozwój. Oto co warto wiedzieć o tym rynku i samej branży zanim zainteresujemy się inwestycją w ten, wciąż nowy, sektor.

W ostatnich latach drony zyskały bardzo dużą popularność. Według analityków rynek w najbliższych latach ma podwoić swoją wartość. Coraz więcej firm specjalizuje się w budowie i usługach związanych z dronami. Branży sprzyjają regulacje prawne i szybki wzrost samego rynku. Firmy jednak zasadniczo różnią się od siebie, a zrozumienie modelu biznesowego jaki obrała dana spółka jest kluczowe do oszacowania jej potencjału.

Zobacz także: Produkcja aut na świecie spada. Brak półprzewodników sprawia, że ceny używanych aut rosną i spada rejestracja nowych

Perspektywy wzrostu dla rynku dronów na świecie

Spółek specjalizujących się w budowie dronów, tworzeniu do nich oprogramowania i świadczenia usług z nimi związanych jest coraz więcej. Widać to w szczególności na największych giełdach światowych. Inwestorzy już teraz mają w czym przebierać.

Rynek rośnie, a wraz ze wzrostem powstały już pierwsze fundusze inwestycyjne typu ETF nakierowane wyłącznie na ten sektor przemysłowo-usługowy. Same inwestycje w firmy zajmujące się dronami mocno wzrosły w ostatniej dekadzie.

W 2019 r. sumaryczne inwestycje w sektory związane z dronami po raz pierwszy przekroczyły 1 mld. USD niemal podwajając wartość z poprzednich lat. W 2020 r. inwestycje te sięgnęły już 1,15 mld USD – podaje raport Drone Industry Insights.

Inwestycje w drony

Prognozy na następne kilka lat także przedstawiają się obiecująco. Według opublikowanych danych przez analityków MarketsandMarkets, oczekiwana wartość globalnego rynku dronów w 2026 r. wyniesie ok. 58,4 mld USD w porównaniu do szacunku na koniec bieżącego roku wynoszących 27,4 mld USD. Skumulowany roczny wskaźnik wzrostu CAGR wyniósłby więc 16,4% licząc od 2021 do 2026 r. (za agencją Bloomberga). W tym globalny rynek dotyczący małych dronów ma do 2026 r. osiągnąć wielkość 22,5 mld USD przy średnio rocznym wzroście 15,9% w okresie prognozy 2019-2026 – podaje agencja Bloomberga powołując się na raport Fortune Business Insights „Analiza rynku małych dronów”.

Podobne, ale mniej optymistyczne prognozy, przestawili analitycy Drone Industry Insights. Według raportów wartość rynku do 2026 r. ma wzrosnąć do 41,3 mld USD przy średniorocznym wzroście (CAGR) 9,4%.

Wartość rynku dronów

W Europie także nastąpi wzrost rynku, a pomogą mu zmiany prawa

Warto zauważyć, że rozwój rynku dronów nie następuje tylko i wyłącznie w Ameryce Północnej. Tendencja wzrostowa ma być silna także w Azji i w Europie. Szacunkowa wartość europejskiego rynku ma osiągnąć 9,9 mld USD w 2025 r. w porównaniu do 5,2 mld USD w 2020 r.

Wartość rynku dronów Europa Ameryka Azja

Wsparciem dla dalszego rozwoju rynku w Europie mają być zmiany przepisów dotyczących dronów. Zakładają one unormowanie zasad funkcjonowania dronów w przestrzeni publicznej dla firm i przedsiębiorstw.

Te czynniki stwarzają okazję dla nowych i już działających firm. Co więcej, mogą powstawać nowe odnogi biznesu powiązanego z dronami i rozszerza się zakres możliwych usług do oferowania. Te czynniki sprzyjają rozwojowi start-upów powiązanych z tą branżą, których funkcjonowanie w poprzednim reżimie prawnym było niemożliwe. Zmiany w prawie są potrzebne, by unormować ten rynek tak jak to się obecnie dzieje z rynkami aut elektrycznych, carsharing-u czy hulajnóg elektrycznych.

Różne modele biznesowe w tej samej branży

Z punktu widzenia inwestora, wzrost rynku jest jednym z ważniejszych czynników. Na jego fali nawet słabsze spółki mogą osiągać zadowalające cele finansowe. Jednak to model biznesowy spółki z branży jest kluczowy. Drony to, wbrew pozorom, bardzo szeroki temat. Występuje wiele specjalizacji i warto zdawać sobie z tego sprawę.

Spółki dronowe na świecie

Jednym z szerszych terenów do zagospodarowania na szeroko pojmowanym rynku dronów jest tzw. „hardware”, czyli projektowanie i produkcja dronów oraz komponentów i części zamiennych do nich. Przykładem może być francuska spółka Parrot, czy kanadyjska Draganfly.

Kolejnym segmentem, wciąż małym pod względem wartości, jest tworzenie oprogramowania do obsługi dronów. Przykładem jest indyjska spółka Flytbase, która skupia się na udostępnianiu rozwiązań do zdalnej i autonomicznej nawigacji grupami dronów. Także notowana na giełdzie japońska spółka ACSL zajmuje się tworzeniem oprogramowania automatyzującego pracę bezzałogowych statków powietrznych.

Największym segmentem są oczywiście usługi powiązane z dronami. Ten dział obejmuje firmy, które świadczą usługi obsługi, integracji systemów, doradztwa, symulacji i szkoleń dotyczących urządzeń latających. Segment ten stanowi obecnie ok. 79% wartości rynku związanego z dronami.

segmenty rynku dronów

Zwykle jednak podział nie jest tak prosty i oczywisty. Spółki projektujące i budujące drony także tworzą same oprogramowanie do nich. Ważną gałęzią staje się więc dostarczanie maszyn wraz z systemem do autonomicznego lub pół-autonomicznego nawigowania tzw. „drone-in-a-box”. W Polsce w segmencie hadrware+software tworzy rozwiązania tego typu spółka Dronehub. Także wspomniany wyżej Parrot zaczął pracować nad rozwiązaniami „drone-in-a-box”.

Powstają też firmy bazujące na wszystkich wymienionych sektorach na raz. Działają w modelu XaaS (Anything as a Service), czyli oferują własnej produkcji sprzęt i oprogramowanie jednocześnie świadcząc usługi obsługi dronów w formie abonamentu. Przykładem jest polski start-up REAKTO, który zamierza oferować swoje usługi jako wsparcie i rozszerzenie oferty agencji ochroniarskich. Drony własnej produkcji, sterowane przez firmę, mają wspierać brygady interwencyjne.

Innym szerokim tematem, także powiązanym z rynkiem bezzałogowych statków powietrznych, jest technologia „Counter-UAS”. Firmy specjalizujące się w tej dziedzinie budują systemy do wykrywania lub przechwytywania dronów.

Zobacz także: REAKTO planuje kampanię crowdfundingu udziałowego w 2021 r.

Inwestowanie w rynek dronów

Według analiz, światowy rynek dronów ma dynamicznie rosnąć w najbliższych latach. Zmiany prawa, w szczególności na rynkach europejskich, wspierają ten proces i pozwalają nowym spółkom oferować coraz szerszy wachlarz produktów i usług. Wykorzystanie autonomicznych lotów otwiera przed dronami dużo większe perspektywy. Coraz więcej firm i inwestorów interesuje się tym obszarem.

Ważne jest jednak rozróżnienie modeli biznesowych obecnych na tym szerokim rynku. Potencjał wzrostu przychodów, różni się znacząco między sobą. Czas pokaże, które sektory skorzystają najbardziej na wzroście rynku dronów – prawdopodobnie wszystkie, choć w różnym stopniu.

Zobacz także: Chińskie spółki technologiczne są okazją inwestycyjną, jeżeli tamtejszy rząd nie będzie już agresywny – uważa prof. Aswath Damodaran

#drony, #crowdfunding, #crowdinvesting, #reakto, #dronehub, #parrot

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.